Kronika

W piątek 16 lutego 2007 roku my – uczniowie klas 4 – 6 pojechaliśmy do Starej Dąbrowy na bal karnawałowy. Nasza zabawa zapowiadała się nieźle, gdyż każdy miał przygotować niezwykła fryzurę. Mieliśmy spać w schronisku ZHP. Gdy każdy rozlokował się w swoim pokoju (pokoje były przeważnie 4 osobowe), udaliśmy się na kolację do stołówki. Serwowano tam parówki, serki topione, szynkę, ser i dżem. Po kolacji wróciliśmy do swoich pokojów, aby przygotować sobie fryzurę na dyskotekę. Uczestnicy zabawy farbowali sobie włosy, kręcili, stawiali na żel. Gdy później zeszliśmy na dół do sali zabawowej można było podziwiać najrozmaitsze fryzury. Niewątpliwie najciekawszą fryzurę w kategorii męskiej zaprezentował Łukasz Prejs z kolorowym irokezem. I wreszcie zaczęła się zabawa. Na początku każdy dostał numerek i można było do wybranej osoby wysyłać liściki, które były co pewien czas rozdawane adresatom. Dyskotekę urozmaicały też różne konkursy. DJ Zuza dbała o najwyższą jakość muzyki. Bal trwał do późna w nocy, a wszyscy doskonale się bawili. Po zabawie wszyscy zmęczeni (z niewielkimi wyjątkami) położyli się do łóżek i natychmiast zasnęli. Następnego dnia poszliśmy na krótki spacer po okolicy i do sklepu, w którym zaopatrzyliśmy się w niezbędny prowiant na podróż. Gdy wróciliśmy, zrobiliśmy sobie jeszcze zdjęcia pamiątkowe i wsiedliśmy do autokaru, który nas zawiózł do Warszawy. Aleksander Matusiak