Kronika

Dnia 23 września o godzinie 7. zebraliśmy się wszyscy (oczywiście poza spóźnialskimi) na parkingu szkolnym, skąd wyruszyliśmy około 7.20. w drogę do Poznania. Po godzinie szybkiej jazdy autostradą odpoczywaliśmy na stacji Orlen. Na szczęście był tam plac zabaw, który zapewnił nam miłe i aktywne spędzenie czasu.
Stamtąd wyruszyliśmy prosto do zamku w Kórniku, gdzie zwiedziliśmy park zamkowy i zjedliśmy śniadanie. Wstępnie najedzeni pojechaliśmy do Muzeum Arkadego Fiedlera w Puszczykowie. Tam weszliśmy na replikę statku Santa Maria zbudowanego w skali 1:1 oraz obejrzeliśmy replikę Piramidy Cheopsa w skali 1:3, no i oczywiście zwiedziliśmy też muzeum. Byliśmy tak zmęczeni, że nie pozostało nic innego jak odwiedzić hostel o dźwięcznej nazwie Poco Loco, zjeść kolację i pójść spać. Następnego dnia poszliśmy na zajęcia w Rogalowym Muzeum Poznania, gdzie poznaliśmy trochę poznańską gwarę oraz zrobiliśmy i zjedliśmy Rogale Świętomarcińskie. Potem zobaczyliśmy koziołki poznańskie, które wychodzą na wypas tylko w samo południe. Zwiedziliśmy Ostrów Tumski i odpoczęliśmy na Malcie, gdzie zjeżdżaliśmy kolejką górską. Następnie znowu potężnie zmęczeni udaliśmy się do hostelu w wiadomym celu.
Kolejny dzień rozpoczęliśmy od pobytu w Skansenie Miniatur w Pobiedziskach. Potem Ostrów Lednicki, zwiedzanie katedry oraz degustacja pizzy w Gnieźnie i powrót do Warszawy. To była świetna wycieczka.
Martin Wiśniewski, klasa 5A