Kronika

2010.12.03

Mikołajkowe nocowanie 2ab

W piątkowy wieczór do szkoły tłumnie przybyły klasy drugie. Wcale nie dlatego, że spóźniły się na lekcje. Powód był zupełnie inny – naszedł czas na tradycyjne, coroczne nocowanie mikołajkowe. Rozpoczęliśmy je, od ułożenia zimowej piosenki i wykonania kilku ćwiczeń. Tak, aby Mikołaj nas usłyszał i nie zapomniał nas odwiedzić. Potem zjedliśmy samodzielnie przygotowaną kolację, po której wskoczyliśmy w piżamki i śpiwory. Nikt z nas nie miał umytych zębów, a to dlatego, że czekała na nas jeszcze jedna atrakcja – oglądanie bajek i jedzenie popcornu. I to do 1 w nocy!!! Potem szybciutko usnęliśmy, aby rano sprawdzić, czy Mikołaj nas odwiedził. I nie uwierzycie. Okazało się, że był, a na dowód tego, zostawił dla nas prezenty. Choć może to kogoś dziwić, to jednak nikt z uczniów i obecnych nauczycieli nie dostał rózgi. Po obejrzeniu prezentów, zjedliśmy tosty i posprzątaliśmy klasy, a tym samym zakończyliśmy nasze mikołajkowe spotkanie.