Kronika

2014.11.12

Trzecioklasiści w Izbie Pamięci Domu Kombatant

Wizytę w Izbie Pamięci Domu Kombatant rozpoczęłam od ogromnego zdziwienia. Oczekiwałam dużego pomieszczenia o charakterze muzealnym, gdzie niczego nie będzie nam wolno dotknąć. Tymczasem znalazłam się w maleńkim pokoiku, gdzie z trudem się stłoczyliśmy wokół stołu. Każda półka, stolik, każde miejsce na ścianie zajęte jest przez jakiś drobiazg – zdjęcie, medal, starą legitymację, szkic, obrazek, obraz, album. Każdy z przedmiotów to historia któregoś z mieszkańców – obecnych, bądź już nieżyjących tego domu. Podzielili się wszystkim co mieli najcenniejszego, pokazującego ich losy, ich udział w tworzeniu naszego Państwa wolnym. Wszyscy mogliśmy i ze wzruszeniem skorzystaliśmy z tej możliwości, oglądać albumy, legitymacje, monety. Opiekujący się tym miejscem pan Stasiak o każdym z przedmiotów miał coś do powiedzenia. Była to niezwykłą, bezcenna lekcja historii. Monika Chludzińska