Kronika

Wygląda na to, że klasy trzecie maja monopol na „smaczne” wycieczki!
Tym razem jedliśmy pyszne, świeżutkie kajzerki i jeszcze ciepłe bułeczki maślane. Mniam, niebo w gębie… w życiu nie jedliśmy lepszych!
Fundatorami tych pyszności byli Państwo Mierzejewscy, właściciel piekarni „po sąsiedzku”, którzy odważyli się wpuścić całą naszą hałastrę do swojej piekarni. Pracownicy piekarni pokazali nam, jak się piecze chleb.
Nie zdawaliśmy sobie sprawy, jak ciężka to praca i jak długa jest droga „od ziarenka do bochenka”, ile ludzi musi zadać sobie trudu, abyśmy mogli zjeść kromkę chleba. Już wiemy, dlaczego chleb należy szanować. Przy okazji Pani Mierzejewska, która była dla nas niezwykle mila, opowiedziała nam o tradycji wypieku chleba w jej rodzinie oraz wzbogaciła naszą wiedzę o historii JELONEK. Jej przodkowie są właścicielami terenu, na którym stoi obecnie Osiedle PRZYJAŹŃ!
Pięknie podziękowaliśmy właścicielce i pracownikom piekarni za przesympatyczne przyjęcie i w dowód uznania wręczyliśmy Pani Mierzejewskiej prezent – naszą szkolną koszulkę.(jb)

Link do galerii