Kronika

Listopadowa środa to doskonały czas na wizytę w warszawskim Muzeum Narodowym. Mocną grupą wolontariuszy i sympatyków Szkolnej Galerii Sztuki podziwialiśmy wystawę poświęconą malarstwu Józefa Chełmońskiego. Od zimowych scen rodzajowych przed karczmami, poprzez sielankowe obrazy wsi latem, pełne dynamiki konie w biegu, dotarliśmy do najbardziej subtelnej i tajemniczej sali ujętej w klamrę obrazami 'Burza’ i 'Kuropatwy’. Jesteśmy zauroczeni i zaskoczeni jak wiele kopii naszych zbiorów niewiele ustępuje oryginałom (np. 'Sójka’, 'Gwiaździsta noc’, 'Owczarek’ i oczywiście 'Bociany’, które zdecydowanie odlatują, nie przylatują). Pomysł na wewnętrzną wystawę naszej Galerii już gotowy.