Kronika

2009.09.28

Wycieczka klas trzecich do TORUNIA i BISKUPINA, dzień 1

„Kto w Toruniu mieszka, wesoło się śmieje,
je toruński piernik, dobrze mu się dzieje…”
mówią słowa starej piosenki.
Oj, dobrze nam się działo w starym, pięknym Toruniu. Pogoda wytrzymała, zabytki nic a nic nie straciły na urodzie, a nawet zyskały, a na dodatek nasz pobyt w Toruniu był nadzwyczaj… smaczny!
Obiad w pierogarni „Pod Blaszanym Kotem” był rewelacyjny, zakupione lody i pierniki znakomite w smaku, a piernikowe czary- mary w „Żywym Muzeum Piernika” były fantastyczne.
Nic więc dziwnego, że tylu torunian wesoło się śmieje…
klasa 3b i p. Joanna(jb)