Kronika
Bal karnawałowy klas starszych w Teresinie
Wyjechaliśmy ok. 17, a dojechaliśmy ok. godz.18. Gdy przyjechaliśmy, zjedliśmy kolację i zaczęły się przygotowania do balu.
Można było się zgłosić do przygotowania bufetu/jedzenia. Ja się nie zgłosiłam, ponieważ byłam zajęta przygotowaniami do balu. Pomagałam koleżankom malować włosy, twarz, robić makijaż. Pokoje były 4 i 5- osobowe.
Przed wejściem na salę każda dziewczyna i każdy chłopak dostali imię osoby realnej lub nie. Niestety zabrakło imion żeńskich i niektóre dziewczyny dostały imiona męskie. Jedną z tych dziewczyn byłam ja i dostałam imię William. Dostaliśmy jeszcze fluoryzacyjne bransoletki.
Sala była pięknie ozdobiona i muzyka była wspaniała. Były konkursy, najbardziej podobał mi się z tańczeniem na gazetach. Była też poczta francuska, gdzie można było wysyłać sobie liściki anonimowe lub podpisane.
Dużo osób z klas 4 i kilka osób z klas 5 poszło spać kilka minut po godzinie 24. Za to klasy 6 bawiły się do rana…
Gdy wstaliśmy, zjedliśmy śniadanie i wyjechaliśmy. Wróciliśmy ok. godziny 10. Moim zdaniem wyjazd był cudowny i pozostawił miłe wspomnienia w mojej głowie.
Karolina Kłos kl.4a