Kronika

DRUGIE ÓSMOKLASISTÓW SPOTKANIE

Z LEKTURAMI NA EKRANIE

(dla 8a i 8b tym razem z nocowaniem)

W piątkowy, karnawałowy wieczór ucztowaliśmy w zrujnowanych zamkach: najpierw w tym, w którym klucze i urazę nosi Gerwazy, następnie w tym, co to ma dziurę w murze. PAN TADEUSZ zabrał uczniom grubo ponad dwie godziny z pierwszej od bardzo dawna szkolnej nocowanki, ale to w żadnym razie nie była złośliwość ani tym bardziej jakaś ZEMSTA polonistów, którzy jedynie szczerze pragną przychylić uczniom nieba i nauczyć ich wszystkiego, czego trzeba

Gospodarzem imprezy był Mistrz Wajda, a w hołdzie Mistrzowi ósmoklasiści spróbowali swoich sił w roli aktorów. Kilka par śmiałków wylosowało po jednej parze imion bohaterów jakiejś lektury obowiązkowej. Zadaniem uczniowskich duetów było takie odegranie scenki zgodnej z treścią lektury, aby – bez wypowiadania imion i nazw własnych – pozostali uczniowie mogli rozpoznać, o kogo dokładnie chodzi, o jakie utwory. Tak oto gościliśmy wczoraj w szkole przez chwilę: Klarę i Wacława, Podstolinę i Papkina, Telimenę i Hrabiego, Tadeusza i Zosię, Jacka Soplicę i Gerwazego, Nerona i Petroniusza, Ligię i Marka Winicjusza, Balladynę i jej matkę, Świteziankę i strzelca, i jeszcze chłopaków, co niczym kamienie rzucone na szaniec… Niezły teatr osobliwości Oj, działo się!!!

Nie na tyle jednak, by ta noc bezwzględnie wymagała drzemki, co to, to nie! Najwytrwalsi nie zmrużyli oka od zachodu słońca w Soplicowiedo wschodu słońca na Bemowie