Kronika

22 września 2021, Poznań

Wyjechaliśmy autokarem na wycieczkę do Poznania około godziny 7.30. Jechaliśmy 3 i pół godziny, licząc bez postoju. Jedliśmy obiad w restauracji, gdzie na dworze kicały króliki. Zwiedzaliśmy wyspę- Ostrów Lednicki, na której był gród. Byłem z kolegami na palisadzie. Kiedy dotarliśmy do hostelu okazało się , że mamy fantastyczne pokoje z piętrem. Każdy wybrał sobie łóżko bez awantur. Graliśmy w chowanego. To był udany dzień.

23 września 2021, Poznań

Obudziłem się dość wcześnie. Po śniadaniu, zaczęliśmy zwiedzać Poznań. Pan przewodnik zadawał ciekawe pytania, dostawaliśmy także nagrody za uważne słuchanie. Jadłem  pieczone pyry w Muzeum Pyry Poznańskiej i widziałem trykające się koziołki na wieży ratuszowej. Obiad jedliśmy na Malcie. Prawie wszyscy szaleli na kolejce Adrenalina. Rekordziści  zjeżdżali nawet 17 razy, ja tylko 3 razy.

24 września, Warszawa

Pojechaliśmy dzisiaj do Muzeum Arkadego Fiedlera w Puszczykowie. Byłem na replice statku Krzysztofa Kolumba. W opuszczonym akwarium była roślinożerna pirania – babcia pirania. Ma już 21 lat. Byliśmy także w Arboretum w Kórniku. Obserwowaliśmy tam różne drzewa. Rozwiązywaliśmy przyrodniczy Quest. Na obiad zatrzymaliśmy się w Mc Donald’sie. Wróciliśmy po osiemnastej. Cała wycieczka bardzo mi się podobała.

Adam Polański 5a