Kronika

2009.10.11

Impreza na Orientację

W niedzielę poszedłem na Ino na Bemowie. Strasznie padało, więc nazwaliśmy się „Przeciwdeszczowce”. Razem ze mną w patrolu była p. Basia, p. Ola i Adam z gimnazjum. Trasa była z początku łatwa, ale później trudno było znaleźć jeden z punktów. Po przyjścu na metę czekały na nas gorąca herbata i słodycze. Spóźniliśmy się na metę 5 minut. Impreza podobała mi się, chociaż szkoda, że przyszło na nią tak mało ludzi.
Jacek Olczyk 6b