Kronika

We środę 16/04/2014 r. klasy 4a i 4b poszły na wycieczkę o śmiesznym tytule „wyjście z jajem”. Celem wycieczki było Muzeum Etnograficzne. Obie klasy były tam po raz pierwszy.
Weszliśmy do środka, a naprzeciwko drzwi była figurka postaci z Anime, a tuż obok niej stał telewizor, na którym była wyświetlona ta sama postać śpiewająca polską piosenkę ludową. Poszliśmy do szatni zdjąć kurtki. Pani Joasia poprosiła byśmy wszyscy usiedli przy stole lub ławkach i zaczęła nam tłumaczyć, co będziemy zwiedzać i co będziemy robić po wyjściu z Muzeum. Poszliśmy podziwiać i poznawać eksponaty z dawnych czasów. Widzieliśmy tam między innymi polskie czepce, suknie ludowe. Słuchaliśmy dźwięki z różnych ludowych instrumentów. Pod sam koniec dostaliśmy kartki z zadaniami, te zadania były ciekawe, bardzo mi się podobały. Po wykonaniu zadań poszliśmy odpocząć do kawiarni. Chwilę przed wyjściem spotkaliśmy panią z radia, która nam zadawała pytania związane z Wielkanocą. Wyszliśmy z muzeum i poszliśmy do parku. Wyjęliśmy jaja z pudełek. Jajka niektórych były bardzo uszkodzone. Moje jajko nie było za duże, bo je prawie zjadłam. Zaczęliśmy dzielić się na grupy, ja byłam w grupie z Jurkiem. Były wyścigi z jajami na drewnianej łyżce i walki na jaja.
Zaczęliśmy grę i niespodziewanie wygraliśmy z inną grupą pierwszą rundę. Na koniec gry okazało się, że to właśnie nasza grupa wygrała. Bardzo się cieszyliśmy, chociaż nie było żadnej nagrody. Była to bardzo fajna i pouczająca wycieczka. Chciałabym tam pojechać z Wami. A Wy?
Gabriela Zubrycka Kl.4b