Kronika

Co znaczy skrót NBP? Co właściwie dzieje się w tym miejscu i jak to wygląda? Odpowiedzi na te i inne pytania otrzymaliśmy, w środę 2 czerwca, podczas wycieczki do Narodowego Banku Polskiego. Wyszliśmy ze szkoły po lekcjach około godziny 14.00. Kiedy dojechaliśmy na miejsce, za pomocą komunikacji miejskiej, byliśmy mile zaskoczeni. Musieliśmy przejść przez bramki kontrolne, a potem nakleili nam pomarańczowe naklejki, byśmy w razie potrzeby mogli się znaleźć. Pani przewodnik opowiedziała nam wiele ciekawych informacji, które musieliśmy wpisać do karty pracy. Po jej wypełnieniu mogliśmy się już skupić na dokładnym zwiedzaniu. Myślę, że najciekawszy był widok sztabki złota. Mogliśmy ją nawet podnieść i obejrzeć z bliska. Szczerze mówiąc było to bardzo przyjemne:) Jedną z najbardziej interesujących i przykuwających naszą uwagę wystaw, był milion. Za dokładnie zabezpieczoną szybą znajdował się okrągły milion w banknotach 100 złotowych. Przyznam, że na ten widok zakręciła mi się łezka w oku, bo kto by nie chciał dostawać takiego kieszonkowego? Po ekscytującym zwiedzaniu banku dostaliśmy siatki z gadżetami promującymi NBP i przedstawiającymi banknoty oraz monety. Wróciliśmy około godziny 16.45. Sądzę ,że naprawdę warto zwiedzić bank, bo było to bardzo pozytywne przeżycie, które otworzyło nam oczy na wartość pieniądza.
Ania Skweres kl.6a