Kronika

Dnia 21 grudnia 2015 roku, po drugiej lekcji, klasy szóste wyszły do kina na najnowszą część „Gwiezdnych Wojen”. U chłopaków wywołało to entuzjazm, u dziewczyn niekoniecznie… Jednak, po dyskusjach i namowach, poszliśmy. Gdy przygotowywaliśmy się do wyjścia, pewna grupa ludzi (nie będę podawać nazwisk), zaczęła „spojlerować”. I przez to, gdy szliśmy na przystanek autobusowy, mniej więcej już wiedziałem, co się stanie w filmie. Gdy dojechaliśmy na miejsce, kupiliśmy popcorn, nachosy i picie. Film oglądaliśmy w wersji 3D, ale efekt wyszedł słabo. Po kilku minutach oczy mnie już bolały. Po filmie każdy dostał plakat, ale większość zaczęła się nimi okładać. Dla mnie wyjście było udane, ale film nie dorównywał poprzednim częściom.
Andrzej Pultyn kl.6b