Kronika
Klasy piąte w Teatrze Polskim
Około godziny dziesiątej przed południem obie klasy piąte udały się do Teatru Polskiego. Celem naszej wyprawy było obejrzenie spektaklu Odyseja.
Doszliśmy do ratusza i tu wsiedliśmy do autobusu 310. Tak rozpoczęła się nasza wycieczka. Podróż trwała około 30 minut. Kiedy dojechaliśmy do teatru, okazało się, że wiele innych szkół także przyjechało obejrzeć Odyseję. Na widowni od razu zwróciłam uwagę na piękny żyrandol umocowany na plafonie. Zajęliśmy miejsca w wygodnych fotelach, zgasły światła i… zaczęło się przedstawienie.
Spektakl opowiadał historię Odysa, a więc o powrocie bohatera z Troi do Itaki – rodzinnej wyspy, do żony Penelopy i syna Telemacha, podczas której przytrafiło mu się wiele przygód. Podczas przedstawienia zwróciłam szczególną uwagę na chór. Była to grupka kobiet ubranych na czarno, które śpiewały smutne pieśni bardzo oryginalnymi głosami. Odysa grał Waldemar Kownacki, Penelopę – Anna Grycewicz.
Po trzech godzinach przedstawienie zakończyło się pięknymi ukłonami aktorów oraz wielkimi oklaskami widzów. Zaraz potem zaczęła się żmudna podróż powrotna do szkoły. Wracaliśmy autobusem, wymieniając się wrażeniami – niektórzy wypowiadali się niepochlebnie o obejrzanym spektaklu, innym sztuka bardzo się podobała. Mnie zaciekawiła szybka zmiana dekoracji oraz sprawność aktorów. Moja ogólna ocena spektaklu jest wysoka.
Tekst: Ula Kondraciuk, kl.Vb