Kronika

We wtorek chętni, którzy mieli Popularne Odznaki WOK poszli do ZOO.
Poszliśmy do ZOO, ponieważ była specjalna okazja, by zobaczyć motyle z Ameryki Południowej. Oglądaliśmy je w tym samym miejscu, gdzie były pająki. Jednak pająki nie zachwycały wszystkich tak, jak motyle. Były przepiękne, miały kolorowe skrzydła i każdy tylko czekał na okazję, by zrobić któremuś zdjęcie, gdy ten otworzy skrzydła. Później przyszła jeszcze ekipa telewizyjna i kręciła jak motyle siadały niektórym na palcu, na koszulce, a nawet na nosie. W ZOO zobaczyliśmy również hipopotama, który przepływał bardzo blisko nas i małego rekina, do którego nie mogliśmy podchodzić tak blisko jak do hipopotama, żeby go nie zdenerwować. Rekin był mały, a hipopotam ogromny. Nie spodziewałam się, że hipopotamy mogą być takie duże. Później oglądaliśmy jeszcze lwy, słonie i żyrafy mimo, że jak na klimat, w którym żyją na wolności, nie było tak gorąco. Następnie przyszła kolej na bardzo oczekiwane małpy. Skakały po skałach, jadły i przyglądały się nam uważnie. Raz nawet chyba się pokłóciły, bo skakały na siebie, goniły się i gryzły. W ZOO bardzo mi się podobało i myślę, że innym również. To był super dzień.
Maja Ciborowska kl. 5a