Kronika
Wycieczka klas szóstych do Krakowa
W dniach 2.10 – 5.10.2006 roku, klasy szóste pojechały do Krakowa. Pierwszego dnia o 18:00 odbyła się zbiórka. Pół godziny później wyjechaliśmy spod szkoły. O 23:00 dotarliśmy do domu agroturystycznego „Magdalenka” , w którym spędziliśmy noc. Jednak nie wszyscy położyli się tego dnia. Chłopcy tak hałasowali, że mało kto miał przespaną noc. Nazajutrz wybraliśmy się do zamku w Ogrodzieńcu. Potem pojechaliśmy na Pustynię Błędowską. Dzień mieliśmy bardzo ciekawy, gdyż później zobaczyliśmy zamek na Pieskowej Skale. Wszyscy oburzeni byli cenami, jakie tam były, np. sok 1,5 litrowy kosztował 20 zł. Po drodze do źródełka miłości widzieliśmy Pieskową Skałę i Maczugę Herkulesa. Po wszystkich zdarzeniach pojechaliśmy do schroniska, gdzie zjedliśmy obiad. Wieczorem odbyła się dyskoteka i poszliśmy spać. Następnego dnia pojechaliśmy na rynek w Krakowie. Zwiedziliśmy między innymi Kościół Mariacki, Uniwersytet Jagielloński, Sukiennice itd. Obiad zjedliśmy w ekskluzywnej restauracji, gdzie dostaliśmy zupę grzybową w chlebie. Po jedzeniu pojechaliśmy do Bochni, kopalni soli. Tam z przewodnikiem zwiedziliśmy kopalnię. Później zjedliśmy kolację i odbyła się dyskoteka, której na pewno nie zapomnimy. Chłopcy grali w piłkę nożną, a dziewczyny tańczyły. Potem długo rozmawialiśmy i poszliśmy spać. Rano zjedliśmy śniadanie i pojechaliśmy na Wawel. Po drodze Pani Joasia czytała nam bardzo interesującą książkę pt.: „Władca Lewawu” Doroty Terakowskiej. Następnie pojechaliśmy do Muzeum Sztuki Japońskiej, gdzie obejrzeliśmy film i wypiliśmy japońską herbatę. Potem udaliśmy się na Wawel. Tam widzieliśmy Smoka Wawelskiego, który zionął ogniem. Następnie wsiedliśmy do autokaru i pojechaliśmy do Warszawy.Dla mnie wycieczka była wspaniała. Dowiedziałam się wiele ciekawych informacji i przeżyłam dużo przygód. Ania Jaworska